Placyk przy ulicy Kijowskiej od lat stoi nieużywany. Czasem parkują tam jakieś samochody, czasem magazynowana jest ziemia albo kruszywa, generalnie jednak bardziej straszy niż funkcjonuje. Od niedawna jest do wynajęcia, o czym głosi ogromny baner na ogrodzeniu. A czy ktos pamięta jeszcze, że w tym miejscu w słusznie minionym ustroju oraz niezły kawałek czasu po nim działała zbiornica złomu, popularnie złomnicą zwana? W szarym budyneczku widocznym na zdjęciu mieściło się jej biuro. Niżej podpisany zaopatrywał się tu w rurki, kątowniki a i niejedną część do roweru przy okazji. Eh, dawne to czasy...
Archiwum bloga
-
▼
2019
(20)
- ▼ października (5)
-
►
2018
(24)
- ► października (2)
Obsługiwane przez usługę Blogger.
0 komentarze:
Prześlij komentarz